[28-PL] Recenzja: Meik&Sebastian – Obsessed #3 - Quin&Perin

Seria: Obsessed

Tom: 3/4

Wydawnictwo: Samodzielnie wydane
Gatunek: gejowski romans erotyczny
Długość: 23 000 słów

Liczba stron: 100

Czytane po: angielsku

Format egzemplarza recenzenckiego: epub

Ocena:✮✮✮✮✮✮

Wyrzucony z domu Sebastian odchodzi, zostawiając Meika samego z dręczącymi go demonami przeszłości. Choć mężczyzna potrzebuje czasu by ochłonąć po wybuchu gniewu wywołanym przez bolesne wspomnienia, nie jest mu to dane. Na jaw wychodzą tajemnice Sebastiana, które zamieniają Meika w wyjątkowo niebezpieczną zranioną bestię. Mężczyzna od początku pragnął tylko dobrej zabawy i seksu bez zobowiązań, ale czy nadal tak jest? Czy układ między Meikiem i Sebastianem nadal jest w stanie zaspakajać wszystkie ich pragnienia? Co jeśli obaj oczekują od siebie nawzajem więcej, niż im się wydaje?

Co tu dużo mówić, trzecia część „Meik&Sebastian – Obsessed” to prawdziwy emocjonalny roller coaster. Po pierwsze, podobnie jak poprzednio, pojawiają się tu flashbacki, które mam wrażenie, że już nie tylko pozwalają nam lepiej poznać Meika z przeszłości, ale także zostały w pewien sposób wykorzystane do torturowania biednego czytelnika. A to dlatego, że czytając o przeszłości Meika i Gabe’a mamy pełną świadomość, że wszystkie te wypełnione miłością chwile prowadzą nas nieubłaganie w stronę dramatu. Są piękne, romantyczne i wzruszające, ale jednocześnie sprawiają, że jesteśmy spięci i mamy się na baczności, ponieważ w każdej chwili sielanka może dobiec końca. Ponadto, nie mniej emocji wzbudza w nas powieściowa teraźniejszość. Mamy tu bowiem do czynienia z kolejną porcją w pewnym stopniu romantycznych scen, a do tego jeszcze bardziej dzikim seksem, co wywołuje u nas uśmiech oraz przyspiesza bicie serca. Autorki nie pozwalają nam jednak zbyt długo unosić się w chmurach słodyczy i erotyki. Pojawiają się bowiem momenty, kiedy to spadamy boleśnie na ziemię, gdzie otacza nas smutek, złość, a nawet rozczarowanie zachowaniem Meika.

A skoro o Meiku i jego kreacji wspomniałam to zostanę przy tym temacie dłużej, ponieważ w tej części „Meik&Sebastian – Obsessed” jego postać stanowi zaletę jeszcze większą niż dotychczas. Mam wrażenie, że właśnie teraz najlepiej dostrzegamy jak złożoną i skomplikowaną jest osobą. Z jednej strony przedstawiona zostaje bowiem łagodna i kochająca część jego natury, jego opiekuńczość, troskliwość, chęć sprawiania radości innym. Z drugiej zaś widzimy, jak usprawiedliwia wszystkie te pozytywne cechy swojego charakteru chęcią osiągnięcia większych korzyści, a co więcej prezentuje się nam jako osoba tak naprawdę brutalna. Mamy jednak świadomość, że ten niesamowicie uparty samiec alfa okłamując bezustannie samego siebie, za wszelką cenę stara się odgrywać rolę, jaką sobie wyznaczył i z całych sił walczy z rodzącą się w nim miłością. Zauważmy jednak, że w przeciwieństwie do czytelników, Meik do pewnego stopnia tak naprawdę nie zdaje sobie sprawy z tego, że ucieka przed uczuciami w samookłamywanie się i brutalność. Nie ma wątpliwości, że jest on osobą inteligentną, jednak w pewnych kwestiach jest zwyczajnie głupi. I prawdę mówiąc za to również go kochamy.

Myślę, że warto wspomnieć również o tym, iż w trzeciej odsłonie historii Meika i Sebastiana autorkom całkiem sprawnie udaje się obejść ograniczenia narzucone przez narrację. Mimo całkowitego skupienia się narratora na Meiku, mamy okazję poznać Sebastiana trochę bliżej, akurat w chwili, kiedy pytania o to kim właściwie jest, zaczynają nas coraz częściej męczyć. Tym bardziej, że młody muzyk nadal jest dla nas zagadką i niewiadomą, podobnie zresztą jak dla głównego bohatera. Tym ważniejszy jest więc fakt, iż w niektórych momentach tej nowelki, mamy w końcu wgląd w myśli i uczucia Sebastiana, które chłopak wyraża zarówno słowami, jak i przede wszystkim swoim zachowaniem – smutkiem, radością, wysiłkiem wkładanym w czas spędzany z Meikiem. Jeśli więc do tej pory uważaliśmy Sebastiana za słodziaka, ale mogliśmy mieć pewne wątpliwości, co do szczerości tej części jego charakteru, teraz otrzymujemy wyraźny dowód na to, że niewinność i słodycz młodego muzyka są jak najbardziej prawdziwe i szczere. A wszystko to w zgodzie z przyjętą od początku tej historii narracją.

Podsumowując, trzecia część „Meik&Sebastian – Obsessed” to kolejny mały majstersztyk, który umacnia naszą miłość do tej serii oraz jej bohaterów. Autorki zabierają nas na niesamowitą przejażdżkę emocjonalnym roller coasterem i ani przez chwilę nie oszczędzają naszych biednych serduszek. Od początku do końca czytamy tę opowieść z zapartym tchem i nie potrafimy odłożyć jej nawet na chwilę. Jeśli więc jeszcze nie sięgnęliście po „Meik&Sebastian – Obsessed”, to koniecznie musicie to nadrobić! Naprawdę warto.

Headcanon: Meik postanawia, że za każdym razem, kiedy Sebastian wyciągnie go na koncert zespołu, który ludzi, w zamian musi wyjść z Meikiem do klubu, który on wybierze.

Fanfiction idea: Meikowi śni się trójkąt z nim, Sebastianem i Gabrielem.

AU idea: Mroczna Królowa Śniegu!AU, gdzie Meik to Kaj, Sebastian to Gerda, zaś Królową Śniegu jest śmierć pod postacią Gabriela.

______________________________________