Thursday, November 1, 2018

[26-PL] Recenzja: Meik&Sebastian – Obsessed #1 - Quin&Perin

Quin&Perin
Seria: Obsessed
Tom: 1/4
Wydawnictwo: Samodzielnie wydane
Gatunek: erotyka gejowska, erotyka biseksualna
Długość: -
Liczba stron: 74

Czytane po: angielsku
Format egzemplarza recenzenckiego: epub
Ocena:✮✮✮✮


Mogłoby się wydawać, że Meik Lennen, niesamowicie przystojny właściciel doskonale prosperującej i przynoszącej zadowalające zyski firmy, nie ma powodów do narzekań. Nie musi przecież martwić się ani teraźniejszością, ani przyszłością i zawsze bez trudu znajduje kogoś, kto zaspokaja jego seksualne potrzeby. Czego więcej może chcieć mężczyzna? Problem jednak w tym, że Meik szybko nudzi się swoimi partnerami, a to wpływa na jego złe samopoczucie. Kiedy mężczyzna niezaspokojony należycie przez swoją sekretarkę postanawia znaleźć sobie kogoś innego, kto poskromi jego nienasycone pożądanie, los stawia na jego drodze pięknego, młodego ulicznego muzyka, Sebastiana. Oczarowany chłopakiem i rozpalony pragnieniem, Meik postanawia niezobowiązująco się zabawić. Okazuje się jednak, że Sebastian przebudził w mężczyźnie bestię, która raz zaspokojona pragnie z każdą chwilą coraz więcej.


Przyznaję, że decydując się sięgnąć po pierwszą część „Meik&Sebastian - Obsessed” miałam pewne obawy, co do tego, czy ta historia przypadnie mi do gustu. Wbrew pozorom jestem bowiem wybredna i nie każda powieść wpasowuje się w moje literackie upodobania. Okazało się jednak, że niepotrzebnie się martwiłam, ponieważ ta krótka nowelka to dokładnie to na co liczyłam i czego oczekuję po erotyce. Quin&Perin nie bawią się już na samym początku w śmieszne romantyczne, miłosne pitu, pitu, ale zaczynają od pasji, obsesji, seksualnego napięcia między bohaterami, dzięki czemu od razu czuć w tej historii rozpaloną do czerwoności erotykę. Jednocześnie jednak pojawia się tu drobny element wzajemnego zainteresowania, które może w przyszłości przerodzić się w coś głębszego, w prawdziwe uczucie. Wszystko zależy jednak od tego, w jaki sposób Quin&Perin postanowią poprowadzić dalej tę serię. To co zostało nam bowiem przedstawione w tej części, pozwala aby losy Meika i Sebastiana potoczyły się w jakikolwiek sposób – czy to romantyczny, czy też nie. I właśnie to tak bardzo spodobało mi się w tej nowelce. Zaczynamy od potrzeb ciała, a nie serca, czyli dokładnie tak, jak moim zdaniem powinno to przebiegać w przypadku erotyki. Jest gorąco i tak być powinno!

Kolejną niezaprzeczalną zaletą „Meik&Sebastian – Obsessed”, którą widzimy już w tej części są bohaterowie. Mimo że Meik to istny seksoholik, zaś o Sebastianie nie wiemy tak naprawdę niemal nic, to jednak obaj od samego początku wzbudzają naszą sympatię i rozbudzają nasze zainteresowanie nimi. To dosyć zadziwiające, biorąc pod uwagę to, że w rzeczywistym świecie ten pierwszy nie należałby raczej do grona naszych najlepszych przyjaciół, zaś ten drugi jest zwyczajnie jedną, wielką niewiadomą. A jednak autorki zdołały przedstawić tę dwójkę w taki sposób, że po prostu nie możemy się im oprzeć. Co więcej, zestawiając ze sobą Meika i Sebastiana, Quin&Perin zdecydowały się na naprawdę genialne połączenie, bo kto lepiej pasuje do zakręconego na punkcie dominacji samca alfa niż niewinny, ale bezczelny słodziak? Przy takiej parze ciężko mówić o płomieniu, jako że wspólnie rozniecają prawdziwy pożar! Oni wydają się stworzeni dla siebie, a to sprawia, że z tym większą przyjemnością śledzimy ich losy. Ta dwójka po prostu przyciąga nas jak magnes!

Na koniec chciałabym wspomnieć jeszcze o czymś, czego po prostu nie mogę pominąć w tej recenzji. Może nie będę szczególnie oryginalna podejmując ten temat, ale w końcu w pewnym stopniu mamy do czynienia z erotykiem. I to naprawdę dobrym erotykiem! Jak więc każdy już się domyślił, chodzi o seks. Sądzę, że w „Meik&Sebastian – Obsessed” autorki przeszły same siebie. To wprawdzie dopiero pierwsza część, sam początek historii, ale już teraz jest naprawdę dziko i gorąco. Mało tego, że sposób w jaki autorki przedstawiają zbliżenia seksualne jest niesamowicie podniecający, to jeszcze dodały do tego silnie zaznaczony motyw D/s. Dzięki temu erotyczna strona tej części „Meik&Sebastian – Obsessed” jest obłędna, zniewalająca i naprawdę rozpala czytelnika. I chociaż przyznaję, że nie jestem fanką słownego poniżania, to jednak w tej nowelce nie przeszkadzało mi to za bardzo. Mogę więc z czystym sumieniem zapewnić, że tę historię czyta się z niesamowicie czerwonymi rumieńcami na twarzy, szybko bijącym sercem i od razu pragnie się więcej.


Podsumowując, pierwsza część serii „Obsessed” stanowi naprawdę świetny początek gorącej i emocjonującej przygody. Jej lekturze towarzyszy bezustanny dreszczyk emocji oraz wyczekiwanie na to, co mogą przynieść nam kolejne strony. Z jednej strony czekamy bowiem na czystą erotykę, z drugiej zaś niecierpliwie obserwujemy dalszy rozwój znajomości dwójki bohaterów. W tej nowelce naprawdę łatwo się zakochać.


Headcanon: Meik jest zmuszony kupować Sebastianowi ubrania, jako że gdyby to od chłopaka zależało, chodziłby w tym samym póki w materiale nie pojawiłyby się dziury.

Fanfiction idea: Korzystając ze swoich znajomości, Meik załatwia Sebastianowi możliwość nagrania płyty w ramach prezentu urodzinowego.

AU idea: Sebastian jest obiecującym muzykiem, za którym kobiety szaleją. Była dziewczyna Meika należała do grona wielkich fanek Sebastiana i do tego stopnia zatruwała tym życie swojego chłopaka, że w pewnym momencie w Meiku obudziła się obsesja na punkcie młodego muzyka. Idąc za głosem swojej obsesji, mężczyzna porywa Sebastiana.


Quin&Perin


______________________________________

No comments:

Post a Comment