Tuesday, May 21, 2019

[80-PL] Recenzja: T.A.G. You're Seen - A.G. Carothers

A.G. Carothers
Seria: The Assassins' Guild
Tom: 1/?
Wydawnictwo: -
Gatunek: Triller MM, Romans MM, Romans BDSM
Długość: -
Liczba stron: 184

Czytane po: angielsku
Format egzemplarza recenzenckiego: epub
Ocena:✮✮✮✮


Yoshi aka Pan W jest asasynem pracującym dla organizacji T.A.G. (The Assassin’s Guild), którą dowodzi jego przybrany ojciec. Młody mężczyzna otrzymuje zlecenie cichego i wyglądającego na wypadek zabicia nauczyciela angielskiego, Jacoba Petersa. Podczas obserwacji swojego celu, notabene bardzo atrakcyjnego, Yoshi zaczyna podejrzewać, że nauczyciel może nie być tym za kogo się podaje, toteż zanim wykona zlecenie, postanawia upewnić się, co do swoich przypuszczeń. Opracowuje więc plan, dzięki któremu wyciągnie z mężczyzny prawdę. 


„T.A.G. You're Seen” jest powieścią, która rozpoczyna serię „The Assassins' Guild” autorstwa A.G. Carothers, osoby znanej czytelnikom z serii o zmiennokształtnych, „Dragon War Chronicles”. Jak wskazuje tytuł serii, tym razem wchodzimy w świat zabójców na zlecenie, a więc bezwzględnych, pozbawionych uczuć i gotowych na wszystko ludzi wyjętych spod prawa. Ale czy aby na pewno? Tak się składa, że w „T.A.G. You're Seen” mamy do czynienia z trochę innym obrazem asasynów, niż mogłoby się nam wydawać, bowiem powieść nie skupia się na ich pracy, ale bardziej na życiu prywatnym. I tu znajdujemy odpowiedź na zadane powyżej pytanie, jako że A.G. Carothers prezentuje nam swoich bohaterów jako zabójców z sercem, a więc potrafiących kochać, martwić się, opiekować się drugą osobą, będących ojcami, opiekunami, braćmi, kochankami. Przyznaję, że nie spodziewałam się tego i jestem mile zaskoczona, ponieważ powieść ukazuje ich jako normalnych ludzi, którzy po prostu mają taką, a nie inną pracę.

Poza „sercem mordercy”, w powieści podoba mi się również to, że A.G. Carothers porusza pewien ciekawy i bardzo rzeczywisty problem dotyczący młodych ludzi. Jasne, tutaj pojawia się on w kontekście asasynów, toteż jest trochę „podrasowany”, jednak nie zmienia to faktu, że z łatwością możemy odnieść go do naszego świata codziennego. Chodzi mianowicie o problem wieku i co za tym idzie, samodzielności nastolatków. Inaczej mówiąc, o kontrast między tym, na co zdaniem dorosłych młodzi ludzie są wystarczająco dorośli, a na co są zbyt młodzi, kiedy i w jakiej sytuacji mogą o sobie decydować sami, a kiedy już nie. Dodajmy jeszcze do tego najróżniejsze, nie zawsze sensowne, wymówki dorosłych i oto mamy pełny obraz sytuacji. Bądźmy szczerzy, chyba każdy z nas spotkał się z tym problemem, czy to jako nastolatek, czy też osoba dorosła. Wydaje mi się, że „T.A.G. You're Seen” naprawdę daje nam pod tym względem do myślenia.

Kolejną zaletą „T.A.G. You're Seen” jest odwaga z jaką A.G. Carothers wplata w swoją powieść elementy urofilii. Będę szczera, od lat miałam nadzieję, że w końcu w moje ręce trafi książka, w której pojawi się ten temat i zostanie potraktowany jako coś normalnego. Tak się bowiem składa, że w przypadku pierwszej i aż do teraz jedynej powieść z tym wątkiem jaką czytałam, autorka zwyczajnie wprowadziła urofilię do fabuły, po czym dosłownie od niej uciekła. Dodam, że była to powieść interaktywna, więc z założenia to czytelnik miał dokonać wyboru, czy chce „wejść” w ten fetysz, czy też nie. Tymczasem we wspomnianej książce wyboru za czytelnika dokonała autorka, co naturalnie skrytykowałam. W końcu jest to całkiem interesujący motyw, który można sensownie wykorzystać i przedstawić w dobry sposób. Dlatego też bardzo cieszę się, że w „T.A.G. You're Seen” A.G. Carothers nie ucieka od tematu, który wprowadza do fabuły, ale dzielnie go egzekwuje i najzwyczajniej w świecie traktuje jako coś na wzór małego bzika. 

Tym, co z kolei uważam za drobną wadę jest mało rozbudowany świat przedstawiony powieści, wliczając w to T.A.G. oraz historię bohaterów sprzed naszego spotkania z nimi w tym tomie. Pewne rzeczy zostają nam wprawdzie wyjaśnione całkiem szybko, lub też w odpowiednim momencie, jednak nie wszystko zostaje odmalowane na tyle jasno i wyraźnie, abyśmy mogli powiedzieć, że po przeczytaniu „T.A.G. You're Seen” wiemy dokładnie z czym mamy do czynienia. Jasne, trafimy tu na wydarzenia, które z powodzeniem mogą zostać wyjaśnione w kolejnych tomach, a do tego czasu możemy tworzyć własne teorie (lwy!), jednak pojawiają się także takie, co do których chcielibyśmy znać więcej szczegółów (np. T.A.G. i struktura wewnętrzna tej organizacji). Przyznaję jednak, że może wiązać się to z moją niecierpliwością i faktem, że jestem z natury ciekawska.


Podsumowując, „T.A.G. You're Seen” jest bardzo interesującą powieścią, która naprawdę może spodobać się wielu czytelnikom, a przede wszystkim tym, którzy mają słabość do wątku BDSM, D/s oraz mniej konwencjonalnych bohaterów. Przedstawiona tu historia wciąga, pobudza naszą wyobraźnię i zachęca, aby z niecierpliwością wyczekiwać kolejnych odsłon serii „The Assassins' Guild”.


Headcanon: Dmitry często wykorzystuje w sypialni jogowe pozycje seksualne, ponieważ wie, że Yoshi jest całkiem "giętki".

Fanfiction idea: Yoshi i Connor zakładają się o to, który z nich zdoła wymyślić najbardziej pokręcony plan randki. Niestety, plan Yoshiego wpada w ręce Dmitry'ego. Dmitry martwi się, że kochankowi zaczynają nudzić się ich seksualne zabawy i postanawia pokazać Yoshiemu, że stać go jeszcze na bardzo wiele ciekawych pomysłów.

AU idea: Szkolne!AU, Dmitry jest nauczycielem historii, a Yoshi szkolnym huliganem, który sprawia kłopoty. Nikt nie wie, że obaj podkochują się w sobie nawzajem, ale to szybko się zmienia, kiedy Dmitry zostaje poproszony o rozwiązanie problemu kłopotliwego ucznia.




______________________________________

No comments:

Post a Comment