Seria: Hearts on the Line
Tom: 1/?
Wydawnictwo: Little Storm Press
Gatunek: romans MM
Długość: 76 000 słów
Gatunek: romans MM
Długość: 76 000 słów
Liczba stron: 354
Czytane po: angielsku
Format egzemplarza recenzenckiego: epub
Ocena:✮✮✮✮✮✰
Matt jest redaktorem bardzo popularnego magazynu, który na brak pracy narzekać nie może, a jednak jako artysta nie ma wielu okazji do spełnienia, w czym wcale nie pomaga mu brak wiary we własne umiejętności. Kiedy więc jeden z przyjaciół proponuje mu zaprojektowanie i wykonanie fresku dla pewnego młodego milionera, Matt nie od razu się na to zgadza. W końcu jednak podejmuje decyzję, za sprawą której w jego życiu pojawia się Dieter, bogaty, nieziemsko przystojny i pod każdym względem idealny. Już od pierwszego spotkania ich wzajemnego przyciągania nie sposób ukryć, niestety Matt ma kilka tajemnic, którymi nie może podzielić się z obiektem swoich aktualnych erotycznych fantazji. Jedna z nich dotyczy pewnej nie dla wszystkich zrozumiałej i akceptowalnej słabości Matta, o której wie tylko Zeke – najlepszy przyjaciel i kolejny z jego sekretów. Matt jest bowiem od lat beznadziejnie zakochany w swoim heteroseksualnym kumplu. Kiedy jednak Zeke przejawia oznaki zazdrości o nowego kochanka Matta, wszystko zaczyna się zmieniać, a dotąd zamknięte drzwi do spełnienia marzeń nagle się uchylają.
„Unwrapping His Heart”, pierwszy tom świeżo powstającej serii „Hearts on the Line”, już od samego początku porusza bardzo wiele ważnych tematów, które niezaprzeczalnie stanowią główną zaletę tej powieści. A warto również zauważyć, iż autorka nierzadko ukazuje dwie strony każdego problemu, czego wręcz nie sposób nie docenić. Za jeden z w ten sposób przedstawionych i jednocześnie prawdopodobnie najistotniejszych dla głównego bohatera tematów uważam ukrywanie tego, kim jest się naprawdę. Myślę, że każdy czytelnik jest w stanie to zrozumieć i nierzadko odnieść do samego siebie, bo w końcu zawsze znajdzie się coś, co jest dla nas ważne, co jest integralną częścią nas samych, a czego niektórzy ludzie nie zrozumieją, jeśli im o tym powiemy. Właśnie z tego rodzaju przeciwnościami musi walczyć każdego dnia Matt, który wprawdzie nie dusi się z powodu swojego małego sekretu, ale też nie traktuje go obojętnie. Co jednak ważne w tym wypadku, w jego życiu jest ktoś, kto dobrze go zna i w pełni go akceptuje, a nawet zachęca do bycia sobą. Stanowi to wyraźny kontrast dla tego, z czym mężczyzna zetknął się w przeszłości, jak również dla sytuacji, w której choć Matt jest szanowany, nie jest w pełni akceptowany. Jako że chodzi o upodobania w temacie ubioru, bardzo spodobał mi się fakt, iż autorka w tym właśnie kontekście poruszyła problem równouprawnienia. W końcu nie sposób ukryć, że o ile kobiety mają pełne prawo do zakładania na siebie męskich ubrań, o tyle w drugą stronę sytuacja wygląda zgoła inaczej. Na pewno jest to problem, o którym warto mówić, w nadziei, że kiedyś ludzie to zrozumieją i coś się zmieni.
Kolejnym ważnym tematem poruszonym w powieści jest przyjaźń z jej licznymi wzlotami i upadkami. Jest to o tyle istotne, że w ogromnej części właśnie wokół niej kręci się fabuła „Unwrapping His Heart”. Ponieważ Karrie George przedstawiła Matta jako osobę otoczoną przez najróżniejszych przyjaciół, znajdujemy tu całą masę problemów z nimi związanych. Dla przykładu, pojawia się tu między innymi motyw przejścia od kochanków do przyjaciół oraz od przyjaciół do kochanków, problem rozstania kumpli, którzy do tej pory byli parą, czy też wspomniany już problem pełnej akceptacji tego kim się jest. A to zaledwie kilka większych kwestii, do których odnosi się w tej historii autorka. Co więcej, w kontekście przyjaźni Karrie George poruszyła także problem zaufania, jego budowania, odbudowywania oraz nadszarpnięcia. Zauważmy, że ten ostatni aspekt tematu autorka przedstawiła jako miecz obosieczny, ponieważ w pewnym stopniu pokazała nam w jaki sposób nawet nieświadomy brak zaufania jednej osoby może prowadzić do tego samego ze strony drugiej, po czym problem zatacza koło, co niemal nie ma końca, póki ktoś ostatecznie nie postanowi tego zatrzymać. Mając wszystko to na uwadze, przyznaję, że bardzo podoba mi się to, iż autorka przedstawiła przyjaźń, jako coś co niesie ze sobą nie tylko radość, ale i zmartwienia.
Kolejnym poważnym problem, z jakim mamy do czynienia w „Unwrapping His Heart” i jednoczesną zaletą tej powieści jest zestawienie ze sobą tematu przemocy w rodzinie wywołanej przez brak akceptacji drugiej osoby i jej seksualności, konsekwencji takiego stanu rzeczy oraz zbawiennego komfortu płynącego z bycia w pełni akceptowanym. Chociaż nie stanowi to głównego wątku książki, niewątpliwie zajmuje w niej ważne miejsce, ponieważ właśnie to ukształtowało głównego bohatera i sprawiło, że kiedy go poznajemy, znajduje się on w takim, a nie innym punkcie na osi czasu swojego życia. W dużym stopniu ma to także wpływ na rozgrywające się tu wydarzenia i wyraźniej nakreśla obraz Matta. Z drugiej strony właśnie w ten sposób autorka daje czytelnikowi nadzieję. Po pierwsze udowadnia, że nawet z beznadziejnej sytuacji można wyjść zwycięsko, jeśli tylko weźmie się sprawy w swoje ręce. Po drugie pokazuje, że o wartości człowieka stanowi to jakim jest w danej chwili, a nie to, co musiał zrobić, aby przeżyć, czy też przeszłość, która mu ciąży. Każdy ma prawo do szczęścia i miłości.
Mimo wszystkich tych zalet, powieść posiada jednak kilka wad, a jedną z nich jest chociażby to, że nasz wgląd w uczucia głównego bohatera wydaje mi się trochę ograniczony. Jak na taką ilość wylanych łez, oczekiwałabym więcej uczuciowych wynurzeń. I nie chodzi mi tu o rozmowy między Mattem, a innymi bohaterami, ale o narrację. Miejscami jest bowiem mało szczegółowa właśnie pod względem uczuciowym. Trochę więcej oczekiwałabym także po Zeke’u, który przecież dopiero odkrywa siebie, po tym, jak przez lata uważał się za osobę heteroseksualną. Kiedy ja przez to przechodziłam byłam niewiele młodsza od niego i nie mając z kim na ten temat porozmawiać przelewałam wszystko na papier, aby nie oszaleć od mnożących się w mojej głowie pytań. Właśnie dlatego wydaje mi się, że Zeke powinien jednak przejawiać trochę więcej emocji związanych z tym, co dzieje się w jego życiu. Jest jednak coś, czego w „Unwrapping His Heart” było jak dla mnie za wiele – jedzenia i picia. Czasami miałam wrażenie, że bohaterowie brną przez życie od posiłku do posiłku, od herbaty do herbaty, od kieliszka wina do kieliszka wina. W pewnym momencie pomyślałam nawet z rozbawieniem: „a mówią, że to Polacy piją dużo alkoholu”. Jak na powieść, która nie ma nic wspólnego z kuchnią, naprawdę jest tego za dużo.
Podsumowując, „Unwrapping His Heart” jest naprawdę bardzo dobrym debiutem literackim i obiecującym początkiem dobrze zapowiadającej się serii. Karrie George porusza wiele trudnych tematów bardzo ważnych nie tylko w środowisku LGBT+, ale ogólnie w życiu każdego z nas i stara się przedstawić je z wielu różnych stron. Do tego dochodzą sympatyczni bohaterowie, napięcie seksualne oraz wielka miłość. Jednym słowem, tę książkę naprawdę warto przeczytać.
Headcanon: Matt i Dieter na każde walentynki dają sobie „przyjacielskie” prezenty.
Fanfiction idea: Matt, Zeke i Dieter wychodzą razem do klubu, gdzie wszyscy troje niesamowicie się upijają. Wracając pieszo do domu, Zeke zaczyna być zazdrosny o Matta, co skutkuje bijatyką z Dieterem. Matt początkowo jest przerażony, ale później zaczyna uważać to za zabawne, ponieważ mężczyźni są tak pijani, że rzadko trafiają do celu.
AU idea: Matt odkrywa, że jest „magiczną dziewczyną/magicznym chłopakiem”, w zależności od emocji, jakie nim kierują podczas przemiany. Zeke jest zupełnie zwyczajnym najlepszym przyjacielem Matta, zaś nowo poznany Dieter okazuje się również posiadać magiczne zdolności i być „magicznym chłopakiem”.
______________________________________
No comments:
Post a Comment