Seria: Dragon War Chronicles
Tom: 2/?
Wydawnictwo: A.G. Carothers
Gatunek: LGBT Urban Fantasy
Długość: 53 000
Gatunek: LGBT Urban Fantasy
Długość: 53 000
Liczba stron: 194
Czytane po: angielsku
Format egzemplarza recenzenckiego: epub
Ocena:✮✮✮✬✰✰
Danica, Xander i Aiden pozostają nieprzytomni i niewątpliwie potrzebują pomocy medycznej. Przyjaciele dokładają więc wszelkich starań, aby cała trójka jak najszybciej ją otrzymała. Nikt nie wie jednak, co znajdowało się w pocisku, którymi zraniono smoczycę. Kiedy więc sytuacja jest na tyle stabilna, że pozwala na przetransportowanie nieprzytomnej trójki do Tuluzy, Kollin wyrusza do laboratorium swojego klanu, aby zbadać próbki substancji z naboi. Badania wymagają niestety czasu, a tego Danica ma coraz mniej.
Myślałam, że trudności sprawiała mi recenzja pierwszego tomu „Dragon War Chronicles”, ale teraz wiem, że może być jeszcze trudniej. „Secrets Revealed”, drugi tom serii, pod bardzo wieloma względami nie jest łatwy w ocenie. Zacznijmy od tego, że akcja tego tomu do wartkich nie należy, jednak nie uważam by było to minusem. Wręcz przeciwnie, mimo że początek powieści kręci się wokół nieprzytomnej Danici, jest całkiem fajny, ponieważ pozwala nam skupić się na innych bohaterach. To właśnie dzięki niemu „Secrets Revealed” wdaje się niemal zupełnie normalną, interesującą książką urban fantasy o przyjaźni i lojalności, w której pojawia się także temat miłości. Takie powieści rozumiem i lubię. Nie zaprzeczę jednak, że trafiamy tu także na sceny nie do końca jasne pod względem emocji, jakimi kierują się bohaterowie. Przyznaję, że był moment, w którym zastanawiałam się, co tak naprawdę kierowało składającym przysięgę wierności Mattem – lojalność względem Danici, czy miłość do Xandera i chęć pomocy mu.
Za plus tego tomu na pewno możemy uznać pojawiające się tu nowe i nierzadko zaskakujące fakty dotyczące bohaterów, wydarzeń i samej fabuły. To właśnie te wszystkie drobne zdarzenia mające miejsce w „Secrets Revealed” i wpływające na nasze zainteresowanie powieścią posuwają tę historię do przodu i wyznaczają jej tempo. Podobnie ma się sprawa z nowymi bohaterami, których poznajemy w tym tomie, lub których mamy okazję po prostu poznać bliżej. Odgrywają oni bowiem istotną rolę w tej odsłonie „Dragon War Chronicles”, może nawet ważniejszą niż wszystko, czego jesteśmy świadkami. A przynajmniej jeśli chodzi o główną oś fabuły, ponieważ wiele drobniejszych, pobocznych wydarzeń okazuje się mieć znaczenie pod kątem prywatnego życia bohaterów już dobrze nam znanych. A to niewątpliwie jest w tym wypadku dużym plusem „Secrets Revealed”.
Kolejną zaletą tego tomu jest fakt, że w końcu widzimy, jak niektóre przedstawione w tej serii związki nabierają wyrazistości i stają się bardziej oficjalne. Warto zaznaczyć, że są to związki męsko-męskie, oparte na głębszych uczuciach i miłości – nie tylko seksualnej, ale także romantycznej. Nie ukrywam, że należę do tych czytelników, którzy właśnie na to liczą czytając zdecydowaną większość książek, toteż w dużej mierze odetchnęłam z ulgą, kiedy w powieści pojawił się ten element stabilności uczuciowo-seksualnej. Tym bardziej, że dzięki temu seksualne podboje Danici zeszły na trochę dalszy plan.
Niestety zaleta ustanawianych w tym tomie związków wiąże się także z ogromnym minusem, jakim jest zasada: lubię cię, więc cię pieprzę. W „Secrets Revealed” naprawdę pojawiają się momenty, które przypominają mi zwykłe porno. Pomijam już fakt, że mamy tu do czynienia z motywem odwróconego haremu – jedna Danica i całe hordy mężczyzn. Trochę niesmaczne wydaje mi się to, że główna bohaterka po prostu nie potrafi trzymać złączonych nóg i rozkłada je kiedy tylko może przed wieloma różnymi partnerami. Nawet tego nie skomentuję. Tym, co jednak wydaje mi się najgorsze jest to, że nawet po ustanowieniu oficjalnej więzi między dwójką bohaterów, poniekąd opartej na uczuciach i miłości, nadal jesteśmy świadkami tego, jak posuwają Danicę. Inaczej mówiąc: „kocham cię, pragnę cię, jesteśmy parą, ale przy okazji będę pieprzył kogoś, kogo nie kocham”. Takie związki zdecydowanie nie są dla mnie.
Podsumowując, „Secrets Revealed” ma swoje małe plusy oraz minusy, które jasno świadczą o tym, że „Dragon War Chronicles” to nie seria dla każdego. Niewątpliwie recenzowana przeze mnie powieść jest interesująca i wypełniona świetnymi bohaterami, którym życzymy jak najlepiej i których miłosne podchody chcemy śledzić. Jednocześnie musimy być jednak świadomi tego, że sporo miejsca zajmuje tu również zwykły seks dla seksu, jako że niektóre postaci zwyczajnie tworzą otwarte związki. Jeśli to Wam nie przeszkadza, nie wahajcie się i sięgnijcie po „Dragon War Chronicles”.
Headcanon: Lucas bywa bardzo zazdrosny o Aidena, dlatego daje mu piękną obrożę.
Fanfiction idea: Podwójna randka: Xander i Matt, Aiden i Lucas.
AU idea: Matt ma problem. Zakochał się bowiem w duchu. A dokładniej mówiąc w duchowej projekcji mężczyzny, który leży nieprzytomny w szpitalu, w którym Matt pracuje jako złota rączka. Jakby to nie było jeszcze wystarczająco skomplikowane, nieprzytomny Xander ma dziewczynę, która często go odwiedza, chociaż w przeciwieństwie do Matta, nie widzi ona ducha swojego kochanka błąkającego się po szpitalnych korytarzach.
MOODBOARD W PRZYGOTOWANIU
______________________________________
No comments:
Post a Comment